Wiosna zbliża się do Polski wielkimi krokami. Od 24 lutego termometry mają pokazywać +10 stopni Celsjusza.
Wiosna zbliża się do Polski wielkimi krokami. Od 24 lutego termometry mają pokazywać +10 stopni Celsjusza. Fot. Robert Robaszewski / Agencja Gazeta

To już koniec zimy, a wkrótce czeka raptowne ocieplenie – wynika z prognozy Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych (ECMWF). Bo, co prawda, spełniają się prognozy o krótkim ochłodzeniu, ale ma ono trwać zaledwie kilka dni. Jeśli potwierdzą się przewidywania speców od pogody, czeka nas przedwczesne przyjście wiosny.

REKLAMA
Według prognoz ECMWF pomiędzy 22 a 23 lutym można spodziewać się mrozu. Jednak już potem czekają nas aż cztery cieplejsze tygodnie. I każdy z nich ma charakteryzować się temperaturami powyżej normy. Już od 24 lutego mogą one dochodzić do +10 stopni Celsjusza.
A patrząc od strony statystycznej luty będzie wręcz rekordowy. Dodatnia anomalia ma oscylować w okolicach 3-4 stopni na plusie. Natomiast średnia dwunastomiesięczna temperatury ma być jedną z najwyższych w całym okresie pomiarowym, czyli od 1781 r.
Od początku tygodnia Polacy po długiej przerwie poczuli wreszcie pierwszy powiew wiosny. Chodzi nie tylko o radykalne ocieplenie – obecnie dla przykładu termometry w Warszawie pokazują około 10 stopni powyżej zera – ale i więcej słońca, bo tego było w ostatnich miesiącach w Polsce jak na lekarstwo.
Prognoza jest zgodna z wcześniejszymi przewidywaniami synoptyków. Informowali wprawdzie o załamaniu pogody w środku tygodnia, jednak miało to trwać krótko. A jednak w najbliższych dniach można spodziewać się gdzieniegdzie nawet śniegu. Warto jednak pozwolić zimie na ostatnie tchnienie po to, by już wkrótce móc cieszyć się prawdziwą wiosną.
źródło: ECMWF