PiS niemal pęka z dumy, jakie mocne nazwiska wystawił na pierwszych miejscach list do PE. Ale posłanka Anna Sobecka najwyraźniej uważa, że to nie wystarczy. Napisała list otwarty do prezesa PiS, w którym apeluje o poszerzenie list wyborczych o "przedstawicieli kolejnych ugrupowań patriotycznych". Wymienia konkretne nazwiska.
Zdaniem Anny Sobeckiej, w sytuacji, gdy opozycja tworzy wspólną listę do PE, partie prawicowe też powinny podjąć pewne działania. Dlatego pisze do prezesa.
"Mając na względzie dobro Polski oraz sukces Zjednoczonej Prawicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego, apeluję do Pana Prezesa i kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości o poszerzenie list wyborczych o kolejne ugrupowania patriotyczne, którym na sercu leży dobro Polski i Europy" – czytamy.
Anna Sobecka podaje konkretne nazwiska. Pisze wprost że oczekuje współpracy i podjęcia z nimi rozmów. Kogo wymienia? Europosła Mirosława Piotrowskiego, związanego ze środowiskiem Radia Maryja, który stoi za nową partią Ruch Prawdziwa Europa – Europa Christi, a także europosła Marka Jurka, posłów Marka Jakubiaka i Roberta Winnickiego oraz działaczkę pro-life Kaję Godek.
Z listu Sobeckiej dowiadujemy się, że ich elektorat to "zdyscyplinowana i aktywna grupa wyborców". "Panie Prezesie nie możemy zmarnować tej szansy i dlatego wnoszę o pilne podjęcie działań w opisanym zakresie" – apeluje.