"Miała prawie 2,5 promila, w samochodzie był syn". Żona Ryszarda Kalisza z zarzutem prowadzenia auta po alkoholu
Bartosz Świderski
02 marca 2019, 12:09·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 02 marca 2019, 12:09
Dominika K., żona Ryszarda Kalisza, miała prowadzić samochód pod wpływem alkoholu – podaje Onet.pl. Kobieta straciła prawo jazdy i stanie przed sądem. Jak ustalili dziennikarze portalu, w aucie znajdował się 3,5-letni syn pary. Sam Ryszard Kalisz wszystkiemu zaprzecza.
Reklama.
W połowie lutego żonę Ryszarda Kalisza zatrzymano przy ulicy Conrada w Warszawie. Dominika K. podróżowała land roverem wraz z 3,5-letnim synem – podaje Onet.pl.
– Do wylegitymowania kierującej doszło około godz. 16. Miała prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – mówi dziennikarzom portalu prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Żona Kalisza straciła prawo jazdy. – Dominice K. przedstawiono zarzut z art. 178 a, par. 1, kodeksu karnego. Za prowadzanie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch, zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż trzy lata, a maksymalnie 15 lat oraz świadczenie pieniężne w kwocie co najmniej pięć tys. zł, a maksymalnie 60 tys. zł – podał rzecznik prokuratury.
Dziennikarze Onet.pl o komentarz poprosili samego Kalisza. – To bzdury – stwierdził najpierw polityk. A już po publikacji tekstu całą sprawę uznał za "prowokację prokuratury" i zaprzeczył, że jego żona ma postawione zarzuty.
Dominika K. jest prawnikiem. Kiedy Ryszard Kalisz na dobre zrezygnował z polityki, ona postanowiła zająć jego miejsce. Bezskutecznie próbowała nawet swoich sił w wyborach samorządowych.