Wasza postawa jest postawą faszystów, którzy nie uznają demokratycznych wyborów – stwierdziła z mównicy sejmowej Krystyna Pawłowicz. Posłanka PiS swoje słowa kierowała do opozycji. Wicemarszałek Ryszard Terlecki co prawda zwrócił parlamentarzystce uwagę, ale nie wyłączył jej mikrofonu.
O tym, że Krystyna Pawłowicz często nie przebiera w słowach wiemy nie od dziś. Przedstawicielka partii Jarosława Kaczyńskiego lubi podgrzewać emocje w mediach społecznościowych, ale tym razem pokusiła się o mocne wystąpienie w Sejmie.
I posunęła się o krok za daleko. – Wybory były demokratyczne. PiS wygrało te wybory, a wy nie pogodziliście się z wynikami wyborów. Wasza postawa jest postawą faszystów!– wypaliła posłanka z mównicy.
Po słowach o "faszystach" można było usłyszeć oburzenie ze strony opozycji. Fragment wystąpienia Pawłowicz opublikowała na Twitterze Agnieszka Pomaska z PO. "Twarz PiSu z mównicy nazywa opozycję faszystami. Marszałek nie reaguje. Powaga Sejmu" – napisała w swoim poście.
Wicemarszałek Ryszard Terlecki co prawda zwrócił parlamentarzystce uwagę, by nie używała obraźliwych sformułowań. Pawłowicz nic sobie jednak z tego nie robiła. Miała nadal włączony mikrofon i mogła przemawiać dalej.
Pawłowicz w swoim wystąpieniu tak zażarcie broniła prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. – Podważacie za granicą znaczenie polskiego Trybunału, poniżacie Polskę, sprzeniewierzacie się ślubowaniu. Takie postawy zajmowali sędziowie zbuntowani przeciwko legalnie wybranej władzy – kontynuowała Pawłowicz.