Sąd rejonowy w Warszawie nieprawomocnie umorzył sprawę karną, jaką TVP założyła prof. Wojciechowi Sadurskiemu. Znany prawnik po morderstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza napisał tweeta, który – zdaniem telewizji publicznej – miał godzić w dobre imię stacji.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
TVP założyła profesorowi Sadurskiemu sprawę o znieważenie. Według telewizji, naraził on na straty jej dobre imię, bezprawnie zarzucając, że stworzyła atmosferę, w której było możliwe zabójstwo prezydenta Adamowicza.
"Po tym, jak zaszczuty przez rządowe media polityk został zamordowany, żaden demokrata, żaden polityk opozycyjny, nie powinien przekroczyć progu Gebelsowskich mediów. Niech się kiszą we własnym sosie: nieudaczników, arywistów i tow Marka Króla, jak bojkot TV przez artystów po 1981" – napisał Wojciech Sadurski na Twitterze.
Telewizja Polska domagała się od Wojciecha Sadurskiego przeprosin oraz wpłaty 10 tys. na WOŚP. W poniedziałek Sąd Rejonowy w Warszawie umorzył postępowanie. TVP może wnieść zażalenie w ciągu siedmiu dni.
"Wygrałem sprawę karną z TVP: sędzia I instancji umorzyła postępowanie. Dziekuję Wszystkim za wsparcie. A teraz na ul. Lubelską 29 w Krakowie, zaczynamy o 17:30!" – skomentował Wojciech Sadurski na Twitterze.
TVP pozwała Skibę za słowa o Adamowiczu
Na rozstrzygnięcie w podobnej sprawie czeka między innymi Krzysztof Skiba. "Telewizja publiczna szczuła na prezydenta Adamowicza i oto mamy efekty" – powiedział Krzysztof Skiba w dniu śmierci Pawła Adamowicza.
Lider grupy Big Cyc stanie przed sądem za to zdanie. Oskarżają go TVP i jej prezes Jacek Kurski. Wcześniej prywatny pozew wystosował dziennikarz TVP Michał Rachoń.