Reklama.
Remake "Króla Lwa" fabularnie nie będzie różnić się od oryginału sprzed 25 lat (!). W zwiastunie widzimy, że nawet niektóre sceny z filmu z 1994 roku są odtworzone z niezwykłą starannością - nawet w przypadku ujęć. Różnicę widać w warstwie wizualnej. Twórcy postawili na realizm rodem z filmu przyrodniczego.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
O ile komputerowy Simba przypomina swój malowany odpowiednik, o tyle pozostałe postacie są do siebie praktycznie niepodobne. Pumba nie jest już słodkim guźcem, a do nowego wizerunku Skazy trzeba będzie przywyknąć. Tak wyglądałaby cała historia, gdyby występowały w niej prawdziwe zwierzęta. I umiały mówić oraz śpiewać:
Polska premiera "Króla Lwa" zaplanowana jest na 19 lipca 2019 roku.