Marszałek Sejmu za sprawą zeznań byłego agenta CBA stał się rzekomym bohaterem seksafery z udziałem nieletniej prostytutki z Ukrainy. Marek Kuchciński w końcu zdecydował się przerwać milczenie w tej sprawie. Polityk zapewnia, że padł ofiarą kłamstw, dezinformacji i cyberataku.
Marek Kuchciński przekonuje, że atak na niego jest fragmentem większej całości. –
Spójrzmy szerzej. Różni ważni politycy prawicy są atakowani pomówieniami, od szefa służb Mariusza Kamińskiego, po prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego – stwierdził marszałek Kuchciński.
– Kłamstwo, dezinformacja, cyberataki – to się dzieje w mediach społecznościowych. Przeciwnicy używają i będą używać wszelkich metod, także tych najbardziej podłych i brudnych. Gdy nie ma realnych argumentów, zaczynają się te wirtualne, czyli kampania kłamstw, obelg i paskudnych insynuacji – stwierdza Kuchciński.