Mateusz Morawiecki rozpoczyna swoją wizytę w Nowym Jorku. Zapewne towarzyszy mu tam większa świata. Jednak po zdjęciu, które pojawiło się na profilu KPRM na Twitterze, można wysnuć wniosek, że szef rządu jest w amerykańskim mieście nieco osamotniony. Słynne popkulturowe skojarzenie nasuwa się więc samo.
Tymczasem, na profilu KPRM opublikowano już zdjęcie z Nowego Jorku. Widać na nim zmierzającego w kierunku obiektywu premiera Morawieckiego, ale uwagę przykuwa jeden szczegół. Na fotografii premier jest zupełnie sam, w otoczeniu przytłaczających wielkością drapaczy chmur.