On naprawdę to powiedział w telewizji? Piotr Gąsowski okrutnie zażartował z sióstr Godlewskich
Bartosz Świderski
21 kwietnia 2019, 09:44·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 21 kwietnia 2019, 09:44
Poziom żartów Piotra Gąsowskiego bardzo często przebija nawet suchary Karola Strasburgera. Ale aktor i prowadzący program "Twoja twarz brzmi znajomo" czasem przedobrzy w sileniu się o coś śmiesznego i wychodzi z tego coś, czego świadkami byli widzowie sobotniego odcinka programu Polsatu. Zapowiadając występ jednego z uczestników Gąsowski okrutnie zażartował z sióstr Godlewskich.
Reklama.
Siostry Godlewskie możliwe, że nie cieszą się wielką popularnością Polaków, ale żeby od razu przyrównywać je do mafii albo potwornej rodziny? Tak zrobił podczas ostatniego odcinka programu "Twoja twarz brzmi znajomo" jego prowadzący Piotr Gąsowski.
Aktor ma w zwyczaju, żeby zapowiedź każdego z uczestników okraszać humorystyczną wstawką. Raz wychodzi mu lepiej, raz gorzej, ale w minioną sobotę wyraźnie przesadził. Zapowiadając kolejny występ zahaczył w swoim monologu o siostry Godlewskie.
– Są takie rodziny, od których lepiej trzymać się z daleka: rodzina Adamsów, rodzina Corleone... siostry Godlewskie – żartował Gąsowski przy zapowiedzi występu Elżbiety, która wcieliła się w członkinię rodziny Osbournów – Kelly.
Internauci nie pozostawili słów Gąsowskiego bez komentarza. Na Facebooku i na Twitterze dyskutowali o jego żarcie. Niektórych on rozbawił, innych oburzył.
W końcu siostry Godlewskie to nie tylko kiczowate piosenki i celebryckie dramy. Jedna z nich prowadzi też klinikę kosmetologiczną. Od niej też zdaniem Gąsowskiego ludzie mają "trzymać się z daleka"?