W tłumie uczestniczącym w pobiciu i spaleniu kukły w Pruchniku był Mariusz Trojak, wicestarosta jarosławski związany z Solidarną Polską . Początkowo zgodził się na komentarz dla naTemat, potem jednak stał się nieuchwytny. Kim jest Mariusz Trojak?
Informacja o wielkopiątkowym pobiciu i spaleniu kukły Judasza przez katolickich mieszkańców Pruchnika odbiła się szerokim echem na całym świecie. Kukła została ucharakteryzowana w sposób, który przywodzi na myśl karykatury Żydów publikowane przez prasę III Rzeszy. Podczas niszczenia figury z tłumu padały okrzyki o odszkodowaniach dla Żydów za własność, którą stracili podczas II wojny światowej.
Rząd PiS o pobiciu i spaleniu kukły Żyda
Wznowioną po latach tradycję Pruchnika skrytykował minister Joachim Brudziński, szef resortu spraw wewnętrznych w rządzie PiS.
Odciął się od niej również wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, który dziś w Radiu Zet dodał jednak, że podtrzymuje swoje słowa dotyczące odszkodowań dla Żydów: "Jeżeli ktoś myśli, że będziemy płacić czy oddawać jakieś mienie bezspadkowe organizacjom żydowskim, to chcę powiedzieć: po moim trupie. Beze mnie w polityce".
Wśród gapiów wicestarosta z Solidarnej Polski
Okazuje się, że w tłumie, który uczestniczył w rytualnym niszczeniu kukły Żyda, był pełnomocnik Solidarnej Polski w okręgu jarosławskim, Mariusz Trojak. Trojak jest również wicestarostą jarosławskim i asystentem senatora Mieczysława Golby - członka Solidarnej Polski wybranego do parlamentu z listy PiS.
Dzwonimy do wicestarosty we wtorek rano i pytamy o jego udział w piątkowych wydarzeniach. Mariusz Trojak prosi, byśmy zadzwonili później - potem jednak mimo wielokrotnych prób nie odpowiada na próby kontaktu.
"Święta miłości
Za to na swoim wallu na Facebooku dzieli się komentarzem jednego z internautów, którzy wyraża nadzieję, że akcja z Judaszem zniszczy jego karierę. "Święta Zmartwychwstania, Święta miłości, nadziei... ale niektórzy ludzie, wciąż zatwardziali w nienawiści do drugiego człowieka..." - komentuje wicestarosta Trojak.
W jego obronie staje na Facebooku jedna ze znajomych. "Mariusz jest bardzo dobrym człowiekiem z natury, szanowanym w środowisku. Proszę dać spokój porządnemu człowiekowi, a nie wypisywać obelgi" – pisze pani Anna.
Kim jest Mariusz Trojak?
Co, oprócz tego, że jest lokalnym pełnomocnikiem Solidarnej Polski, wicestarostą i asystentem senatora Mieczysława Golby, można powiedzieć o Mariuszu Trojaku? Sprawdzamy opis ze strony senatora PiS, na której jego pracownik przedstawia się własnym słowami.
Dowiadujemy się z niej, że członek Solidarnej Polski urodził się i mieszka w Pruchniku, ma 36 lat i dużo energii, bo "nie ma żony".
"Działalność i funkcjonowanie partii politycznych nie ma dla mnie tajemnic. Znam 'od podszewki' mechanizmy jej funkcjonowania. Umożliwiły mi to lata pracy w biurze poselskim, praca w sztabach wyborczych podczas wyborów prezydenckich, parlamentarnych czy samorządowych oraz uczestnictwo w wielu spotkaniach na niwie rządowej oraz samorządowej. Będąc aktywnym poznałem zasady funkcjonowania urzędów" – pisze o sobie Trojak.
Wicestarosta kończy opis ciepłym akcentem: "Powyższa działalność uwrażliwiła mnie na problemy innych, rozwinęła u mnie jeszcze bardziej poziom empatii".
Co senator Mieczysław Golba sądzi o tym, że jego podwładny był uczestnikiem bicia i palenia kukły Żyda? – Pierwsze słyszę. Nie mogę skomentować – odpowiada w rozmowie z naTemat.