Książę Harry nie może wyjść z podziwu nad nowonarodzonym synkiem. Odwiedził we wtorek szpital dziecięcy w Oksfordzie, gdzie porozmawiał z małymi pacjentami i ich rodzicami. Wtedy wypowiedział bardzo wzruszające słowa.
Podczas wizyty w oksfordzkim szpitalu dla dzieci, świeżo upieczony tata wyznał jednej z matek, że nie wyobraża sobie życia bez małego Archiego, który urodził się w zeszłym tygodniu.
"Powiedział, że przyzwyczaił się do dziecka i do tego, że Archie na stałe wszedł do jego rodzinnego życia" – zdradziła matka dwójki dzieci Amy Scullard. "Dodał, że nie wyobraża sobie życia bez synka" – zaznaczyła. Wnuk królowej Elżbiety II uciął sobie z kobietą krótką pogawędkę na temat rodzicielstwa.
"Zapytał się mnie, czy moja 10-tygodniowa córeczka, Ida, ma już za sobą burzliwy okres marudzienia, co jest całkiem powszechne u dzieci i trwa do 10 tygodnia po narodzinach" – dodała Scullard.
W trakcie wizyty w szpitalu Harry otrzymał od 13-letniej byłej pacjentki misia dla małego Archiego. Rozmawiając z rodzicami przyznał, że syn nie dał mu wczorajszej nocy spać.
Archie Harrison Mountbatten-Windsor urodził się w poniedziałek 6 maja. Meghan Markle pochwaliła się trzy dni temu zdjęciem synka na Instagramie.