Antoni Macierewicz w ostatnim sukcesie wyborczym PiS widzi coś więcej, niż tylko wygraną rywalizację z Koalicją Europejską. Były szef MON w Radiu Wnet wspomniał o zmianach, do których może dojść jesienią. I nie ukrywał, że PiS będzie dążyć do uzyskania większości konstytucyjnej.
– To zwycięstwo jest dobrą zapowiedzią zmian, jakie zajdą jesienią tego roku – powiedział Antoni Macierewicz pytany o sukces PiS w wyborach do PE. Zdaniem polityka, Polacy nauczyli się "operować kartą wyborczą jako instrumentem do obrony wspólnych praw".
Macierewicz w Radiu Wnet wybiegł też trochę w przyszłość, a konkretnie przewidywał, co może zdarzyć się w polityce za kilka miesięcy. – Gdyby to były wybory parlamentarne, PiS uzyskałoby mandat do samodzielnego rządzenia Polską na następne cztery lata dobrej zmiany – stwierdził.
Były szef MON poszedł o krok dalej i zdradził kluczowy plan PiS. – Oczywiście naszym dążeniem ostatecznym jest uzyskanie większości konstytucyjnej, abyśmy mogli wprowadzić wszelkie niezbędne zmiany – przyznał.
Wybory do PE
6 192 780 – dokładnie tyle głosów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość w wyborach do PE, co dało wynik 45,38 proc. Druga Koalicja Europejska zgarnęła 5 249 935 głosów i uzyskała 38,47 proc. poparcia.