Jeszcze wiceminister sprawiedliwości, ale już wybrany na europosła PiS. Patryk Jaki był gościem Roberta Mazurka w RMF FM. Polityk przyznał, że widzi jako swojego następcę w resorcie Zbigniewa Ziobry Sebastiana Kaletę.
Jaki, pytany przez Mazurka o to, kiedy jego dymisja, przyznał, że dojdzie do niej w przyszłym tygodniu. Podkreślił także, że ciągle trwają dyskusje dotyczące jego następcy.
Wtedy prowadzący rozmowę zapytał wprost: – Dlaczego nie chcecie przyznać, że to Sebastian Kaleta?
Wtedy Jaki ponownie podkreślił, że decyzja wciąż nie zapadła. Mazurek więc zapytał, czy Kaleta byłby dobry na tym stanowisku. – Moim zdaniem dobry. To najzdolniejszy polityk młodego pokolenia w Polsce – odpowiedział.
Mazurek wtedy zauważył, że jest na to za wcześnie – Kaleta ma dopiero trzydzieści lat. – Rzeczywiście jest młody, ale już doświadczony i utalentowany – odpowiedział Jaki.
Były kandydat na prezydenta Warszawy skomentował także wynik swojej rywalki w okręgu Beaty Szydło, która zanotowała w skali kraju rekordowe poparcie. – Uważam, że pani premier to się należało. Była świetnym szefem rządu i jeszcze wielka przyszłość przed nią w polityce – stwierdził.
Zapytany przez Mazurka potwierdził także, że według niego Beata Szydło byłaby dobrą kandydatką PiS na prezydenta. Ale dopiero w kolejnych wyborach, bo teraz ich kandydatem jest Andrzej Duda.