Reklama.
Obecność Krystyny Jandy na obchodach 30. rocznicy wyborów 4 czerwca wywołała niemało kontrowersji. Aktorka ze sceny odczytała "Gdańską Deklarację Wolności i Solidarności". Zdaniem ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, Janda "żywcem przypominała Wojciecha Jaruzelskiego czytającego dekret o stanie wojennym".