W 51. filmie nowojorczyka zobaczymy takie gwiazdy jak m.in. dwukrotny zdobywca Oscara Christoph Waltz czy Gina Gershon znana z "Showgirls". Zdjęcia do dotąd niezatytułowanego obrazu rozpoczną się już 10 lipca.
Film będzie zrealizowany przy wsparciu europejskiej wytwórni Mediapro, która odpowiada za poprzednie hity Woody'ego Allena – "Vicky Cristina Barcelona" i "O północy w Paryżu". Druga produkcja została nagrodzona Oscarem za najlepszy scenariusz adaptowany.
– Na ten film złożą się wszystkie składniki, do których przyzwyczaił nas tak utalentowany reżyser, jak Woody Allen: inteligentny scenariusz i ekstraklasową obsadę – powiedział Jaume Roures z Mediapro.
Poznaliśmy także zarys fabuły. Amerykańskie małżeństwo odwiedza festiwal filmowy w San Sebastián, gdzie ich związek zostaje poddany próbie. Kobieta wpada w romans z genialnym francuskim reżyserem, a jej mąż zakochuje się w mieszkance miasta. Będzie to komediowy romans z zabawnym zakończeniem. Czyli perypetie miłosnych czworokątów, a zatem geometria, do której tak bardzo przyzwyczaił nas Woody Allen.
Zdjęcia w Hiszpanii potrwają od lipca do sierpnia. W filmie zagrają również Elena Anaya, Louis Garrel, Sergi López oraz Wally Shawn.