Reklama.
Reklama.
Reklama.
Musiał oburzył fanów, bo poparł Paradę Równości. Jego odpowiedź powinien przeczytać każdy na prawicy
Maciej Musiał jest jednym z tych uczestników polskiego showbiznesu, który otwarcie deklaruje, że jest osobą wierzącą. Wielokrotnie w wywiadach i w mediach społecznościowych podkreślał, że jest katolikiem i się tego nie wstydzi. Dlatego niektórzy jego fani przeżyli szok, gdy wstawił na Instagramie zdjęcie w koszulce z tęczową flagą.
Reklama.
W sobotę ulicami Warszawy przeszła po raz 19. Parada Równości. W tym roku impreza rozpoczęta przez prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego ściągnęła 80 tysięcy uczestników. Natomiast w mediach społecznościowych zaroiło się od postów poparcia dla demonstracji oraz osób LGBT.
Poparcia paradzie udzieliło wiele osób polskiego showbiznesu, wśród których znalazł się m.in. Maciej Musiał. I to wywołało poruszenie wśród jego fanów – aktor bowiem z jednej strony nie kryje swojego przywiązania do wiary katolickiej, a z drugiej popiera ruch LGBT. Dał temu dowód poprzez wrzutkę na Instagrama.
"Love is love" – podpisał zdjęcie aktor. Pod fotografią zaroiło się od pozytywnych komentarzy, których twórcy gratulowali mu i dziękowali za gest w kierunku osób LGBT. Kilku jego fanów nie potrafiło jednak zrozumieć, jak Musiał łączy wspieranie LGBT z wiarą katolicką.
"Mam tylko takie pytanie? Jak godzisz taką postawę ze swoją wiarą? Bardzo mnie to interesuje, bo ja nie potrafię tego zrobić " – napisał jeden z nich. Aktor odpowiedział bardzo zgrabnie – odpisał, że "jego wiara uczy go przede wszystkim szacunku do drugiego człowieka".
Innym gest Musiała wyraźnie jednak nie przypadł do gustu. "Dziwne, że sądzi tak osoba trzymająca się blisko Kościoła Katolickiego", "Homo propaganda a tolerancja to dwie różne sprawy Maćku" – czytamy w komentarzach pod zdjęciem aktora na Instagramie.
Reklama.