Nie wypowiadał się w sprawie Amber Gold, nie widziano go na uroczystościach rocznicowych Powstania Warszawskiego, nie przyszedł też na posiedzenie zespołu Macierewicza w kolejną miesięcznicę katastrofy Smoleńskiej. Gdzie jest prezes Kaczyński? – pyta "Gazeta Wyborcza". – Są wakacje – odpowiada jeden z polityków PiS.
W PiS słychać głosy, że prezes Jarosław Kaczyński opiekuje się chorą mamą i właśnie dlatego nie jest aktywny politycznie. Pozostali liderzy tej partii też ograniczyli aktywność medialną. Dlaczego? – Są wakacje, a ofensywę zaczynamy pod koniec sierpnia – mówi "GW" członek komitetu politycznego PiS.
Jeden z byłych współpracowników Kaczyńskiego twierdzi zaś, że ta cisza wcale nie jest taka zła, bo Platforma Obywatelska sama może się wykrwawiać. – Czasami warto pozwolić przeciwnikowi męczyć się z jego kryzysem, zamiast dodatkowo walić go pałką po głowie, bo to źle wygląda – mówi. Pod nieobecność liderów na medialną twarz PiS wyrósł Marcin Mastalerek, szef młodzieżówki tej partii, dla większości Polaków anonimowy.
Choć Kaczyński i jego partyjni koledzy milczą, w samej partii dzieje się sporo – toczy się tam kolejna wojna domowa. Dawny zakon PC walczy z hofmanowcami, grupką młodych posłów skupionych wokół rzecznika partii Adama Hofmana.
Prezes uznał ostatnio, że czas ukrócić wpływy młodych. To dlatego, ku niezadowoleniu Hofmana, mianował rzecznika szefem partii w Koninie. – Prezes ewidentnie przycina Hofmana, ale głowy mu nie zetnie, właśnie w imię równowagi sił – zaznacza jeden z polityków PiS.