Prawicowe media zachwycają się Mateuszem Morawieckim, który na XIV Zjeździe Klubów "Gazety Polskiej" grał na gitarze. Nie wiadomo jednak, jaki repertuar zaserwował premier uczestnikom spotkania w Spale.
"Nie tylko 'ze swadą' odpowiadał na wszystkie – nawet te najtrudniejsze – pytania i tłumaczył politykę rządu Zjednoczonej Prawicy, ale również umilił uczestnikom czas przygrywając na gitarze" – czytamy na łamach "Niezależnej". Krótki tekst, który ukazał się w portalu, został utrzymany w mocno propagandowym tonie.
"Uczestnicy zjazdu mieli bowiem okazję poznać Mateusza Morawieckiego od zupełnie innej, bardziej prywatnej strony" – pisze Niezależna. "Wystarczyła gitara i dobra atmosfera!" – czytamy.
O wydarzeniu informował także portal TVP Info, gdzie z ubolewaniem stwierdzono, że niezalezna.pl nie podała, jaki repertuar odegrał premier.
To nie pierwszy raz, kiedy Mateusz Morawiecki zaprezentował się z gitarą. W sierpniu 2017 roku premier odwiedził studio Radia Warszawa, gdzie wykonał "mały koncert piosenek bieszczadzkich. Niestety zapis tego występu nie został opublikowany. Mimo to, internet zalała fala memów związanych z tym wydarzeniem.