
Reklama.
Jak można spędzić wolne w czasie wakacji inaczej, niż siedzieć gdzieś na plaży i popijając zimne napoje patrzeć się na błękit morza? Oczywiście można żeglować, pływać na kajakach, chodzić po górach lub zaszyć się gdzieś nad jeziorem i łowić ryby. MON też wybiera się na łowy i ma nadzieję złowić możliwie najwięcej przyszłych obrońców ojczyzny.
"Zostań żołnierzem Rzeczypospolitej" – to tytuł akcji, która potrwa od 13 lipca do 28 sierpnia. Kampania ma przyciągnąć chętnych, którzy zdecydują się zostać żołnierzem zawodowym. Warunkiem przystąpienia do programu jest ukończenie 18. roku życia i dobry stan zdrowia.
Potencjalni kandydaci będą mogli wziąć w jednodniowym szkoleniu. Coś jak dzień otwarty w organizowany przez licea. Tylko zamiast słuchać o tym, jak to szkoła przygotowuje do matury i jakie absolwenci mają osiągnięcia, w jednostkach będzie można "postrzelać" na symulatorach, porzucać ćwiczebnymi granatami lub zobaczyć prawdziwy sprzęt wojskowy.
Rekruterzy będą chodzić między innymi w nadmorskich kurortach, a jednodniowe szkolenia odbywać się będą na terenie 17 jednostek wojskowych w całym kraju. Zabawa w wojsko ma trwać od godziny 10:00 do 19:00, odpada więc poranna pobudka, zaprawa czy capstrzyk.