Reklama.
Tym razem Jarosław Kret nie ma ani dobrej, ani złej prognozy pogodowej. Jest fatalna. Popularny prezenter telewizyjny uważa, że anomalie pogodowe są zwiastunem nadciągającej katastrofy klimatycznej.
Z roku na rok jest coraz gorzej i nie widzę szansy, by zatrzymać ten proces. Niestety ludzkość nie chce słuchać naukowców. Dalej spalamy węgiel, ropę, tworzymy gigantyczne śmietniska. Zastanawiam się, ile czasu nam zostało do totalnej katastrofy...