
Dziennikarz muzyczny Radia Gdańsk Paweł Luciński nie żyje. Mężczyzna miał 49 lat. Policjanci, którzy zajęli się sprawą jego śmierci podejrzewają, że padł ofiarą zabójstwa. Zatrzymano w związku z tym 34-letnią kobietę.
REKLAMA
Według informacji RMF FM, w sobotę jakiś czas po godz. 19 w jednym z mieszkań na Żabiance znaleziono ciało mężczyzny. – Przed godz. 23 policjanci zatrzymali 34-letnią kobietę. Sprawa jest prowadzona w kierunku zabójstwa – poinformowała asp. Karina Kamińska z komendy miejskiej policji w Gdańsku. Zatrzymana kobieta miała "partnerskie relacje" z Pawłem Lucińskim.
Na chwilę obecną policja nie zdradza szczegółów sprawy. Zapewnia, że na tym etapie postępowania "nie jest wykluczona żadna z wersji zdarzenia, w tym także zabójstwo". Sekcja zwłok 49-letniego mężczyzny ma się odbyć w niedzielę lub w poniedziałek rano i to od jej wyników zależy dalszy rozwój sprawy. Według pierwszych oględzin zwłok mężczyzna miał na plecach ranę - nie wiadomo, czy śmiertelną.
Paweł Luciński był dziennikarzem muzycznym Radia Gdańsk od 22 lat. Słuchacze mogli go najbardziej kojarzyć z prowadzenia audycji "Muzyczna Strefa Radia Gdańsk", w której puszczał wybrane przez siebie utwory. 49-latek był wielkim fanem m.in. zespołu U2 i Beatlesów.
Z dziennikarzem pożegnali się na Twitterze jego współpracownicy. "Paweł, będzie nam Ciebie bardzo brakowało. Bardzo" – czytamy na profilu Radia Gdańsk.
– Nie żyje Paweł Luciński, dziennikarz Radia Gdańsk. Zasłużony radiowiec. To wielka strata. Niesprawiedliwa. Odszedł nagle, niespodziewanie. Łączę się w bólu z jego najbliższymi – powiedział naTemat dziennikarz Kamil Wróblewski z TOK FM.
