Reklama.
List do Luki Visentiniego opublikował na swojej stronie "Tygodnik Solidarność". To odpowiedź na korespondencję, którą sekretarz generalny EKZZ rozesłał do organizacji zrzeszonych w Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych. Wzywał w niej do blokowania kandydatury Elżbiety Rafalskiej.
Piotr Duda nie przebierał w słowach w swoim liście do Visentiniego. "Póki co jesteśmy organizacją demokratyczną i nie ma pan mandatu do wypowiadania się w tej kwestii" – stwierdził szef "Solidarności".
"NSZZ 'Solidarność' (…) uznaje za niedopuszczalne, aby bez konsultacji z naszą organizacją sekretarz generalny w imieniu Komitetu Wykonawczego wzywał organizacje zrzeszone w EKZZ do działań przeciwko wyborowi kandydata z Polski (…). Tym bardziej że w sprawie takiego wystąpienia w Komitecie nie odbyło się żadne głosowanie" – czytamy dalej.
Piotr Duda zauważył również, że nie ma formalnego stanowiska EKZZ w tej sprawie, jak również nie odbyło się jakiekolwiek głosowanie. "Póki co jesteśmy organizacją demokratyczną, a takim postępowaniem odebrano nam możliwość wypowiedzenia się i zgłoszenia np. zdania odrębnego" – dodał.
Ponadto szef "S" wskazał, że ewentualny wybór Elżbiety Rafalskiej jest z punktu widzenia europejskich pracowników i europejskich związków zawodowych "bardzo dobrym i pożądanym wyborem".
Przypomnijmy, że Elżbieta Rafalska została wystawiona przez frakcję Europejskich Konserwatystów i Reformatorów jako kandydatka na stanowisko szefowej w Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych w Parlamencie Europejskim. Tę kandydaturę od tygodnia próbuje zablokować Europejska Konfederacja Związków Zawodowych. Powodem jest to, iż Rafalska jest - jak to określono - "konserwatystką od Kaczyńskiego".
źródło: "Tygodnik Solidarność"