Reklama.
Reklama.
Reklama.
Tusk wysłuchał przemówienia prezesa PiS. Nie mógł się powstrzymać od drwiny
Choć w pogodzie ten lipcowy weekend jest chłodny, w polityce temperatura dość wysoka – i to pomimo iż do wyborów parlamentarnych czasu jeszcze sporo. Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało w Katowicach konwencję, a Jarosław Kaczyński mówił o walce z "ofensywą zła". Te słowa spotkały się z ciętą ripostą Donalda Tuska.
Reklama.
Cel, jaki przed działaczami PiS zarysował Jarosław Kaczyński, jest prosty: trwać u władzy. – Dobra zmiana musi być kontynuowana. Musi trwać dobry czas Polski i Polaków. By dobry czas trwał, trwał i jeszcze raz trwał – mówił prezes rządzącej partii.
Jarosław Kaczyński przekonywał, że za rządów PiS Polska jest "wyspą wolności", ale istnieją siły "ofensywy zła", które chcą doprowadzić do tego, aby ową "wyspą" być przestała.
Na przemówienie prezesa PiS zareagował były premier Donald Tusk. "Mówią, że chcą 'odrzucić ofensywę zła' i że będą szerzyć dobro. Cel ambitny, tylko kompetencje zupełnie nie te" – brzmi komentarz szefa Rady Europejskiej.
Konwencja PiS budzi emocje nie tylko ze względu na słowa Jarosława Kaczyńskiego - także z uwagi na nietypowe zaproszenie, jakie wystosowały na to spotkanie małopolskie struktury partii. Zachętą do udziału w konwencji miało być zdjęcie prezesa Kaczyńskiego z... karabinem snajperskim w dłoni.
Reklama.
Jarosław Kaczyński Prawo i Sprawiedliwość
Użyję tego sformułowania, choć będzie wykorzystywane – mieliśmy do czynienia z ofensywą zła. Musimy tę ofensywę odrzucić, musimy z nią wygrać.