Selma Blair musiała udać się na leczenie w związku ze swoją chorobą. "Jestem tutaj. Nie jestem z moim synem. Jestem w miejscu, gdzie ma mi się poprawić" – napisała na Instagramie gwiazda znana ze "Szkoły uwodzenia" i "Legalnej blondynki".
Aktorka opublikowała zdjęcie, na którym pozuje z fotografią swojego synka. Nie ujawniła, gdzie przebywa. Można jednak założyć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że znajduje się w jakiejś placówce medycznej. I na pewno cierpi po rozstaniu z synkiem. "Potrzebuję tego chłopaka, żeby zobaczył, że robię rzeczy, o których nigdy nawet nie sądziłam, że mogę. I zrobię, co w mojej mocy" – zapewniła.
"Miałam symptomy od lat, ale nigdy nie wzięto ich na poważnie. (…) Prawdopodobnie mam tę nieuleczalną chorobę co najmniej od 15 lat. I czuję ulgę, że przynajmniej o tym wiem. I dzielę się tym z moją instagramową rodziną… Wy wiecie" – napisała wówczas.