
Episkopat wydaje komunikat z potępieniem agresji w Białymstoku, szefowa MSWiA zapewnia, że "nie ma przyzwolenia na chuligańskie zachowania", ale minister edukacji, białostoczanin, idzie krok dalej. Dariusz Piontkowski zaprezentował rozwiązanie – co zrobić, by nie dochodziło do takich scen, jak w sobotę w Białymstoku.
Tego typu marsze, wywoływane przez środowiska próbujące forsować niestandardowe zachowania seksualne, budzą ogromny opór nie tylko na Podlasiu, także w innych częściach Polski. W związku z tym warto się zastanowić, czy w przyszłości tego typu imprezy powinny być organizowane.
