Reklama.
Chyba tylko najwierniejsi fani "M jak Miłość" pamiętają rolę Tomasza Dedeka w ich ulubionym serialu. Grany przez niego Robert Kozielski nie był zbyt pozytywną postacią – utopił w długach biznes jednego z głównych bohaterów, po czym trafił za kratki. Po latach znów będzie miał szansę, by namieszać w serialu.