Gmina Ustronie Morskie pokazała królestwo "hardkorowego parawaniarza".
Gmina Ustronie Morskie pokazała królestwo "hardkorowego parawaniarza". Fot. Facebook / Gmina Ustronie Morskie

Wróciły wysokie temperatury, a wraz z nimi parawany na bałtyckim wybrzeżu. Jeden z plażowiczów pobił wszystkich i, dzięki swojej konstrukcji, zyskał miano "hardkorowego parawaniarza". Grożą mu jednak konsekwencje prawne.

REKLAMA
Plażowy konstruktor miał pojawić się nad morzem w Ustroniu wcześnie rano, jak podaje fanpage Urząd Gminy Ustronie Morskie. "Hardkorowy parawaniarz" do swojej osłony wykorzystał niebieski parawan, tablicę z napisem "Reservation for family" oraz gałęzie z liśćmi, które zostały zerwane na pobliskich wydmach. A to, w przeciwieństwie do plażowego januszowania, nie ujdzie mu bez konsekwencji.
"Naturalnie sprawa nie została przez lokalne władze zbagatelizowana, a 'pomysłowego' turystę odwiedziły odpowiednie służby. Przypominamy, że wydmy podlegają prawnej ochronie na całym wybrzeżu polskim. Realnym zagrożeniem dla roślinności wybrzeża wydmowego jest nie tylko abrazja, ale i przekształcanie związane z działalnością człowieka" – napisał Urząd Gminy.
Jak podaje portal RMF FM, jak na razie skończyło się na pouczeniu. Policja poszukuje jednak świadków, którzy widzieli, jak mężczyzna niszczył lokalną roślinność na wydmach.
Źródło: RMF FM