Kiedy 29 lipca włączycie wyszukiwarkę Google, zobaczycie specjalną grafikę Google Doodle. W ten sposób wspominany jest Chiune Sugihara, dyplomata, który zasłynął udzieleniem pomocy kilku tysiącom Żydów. Z tego powodu czasami nazywa się go "japońskim Schindlerem".
Chiune Sugihara urodził się 1 stycznia 1900 roku. W 1919 r. zaczął pracować w japońskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych i stał specjalistą od spraw rosyjskich. Został oddelegowany do Mandżurii, gdzie wziął udział w negocjacjach ze Związkiem Radzieckim dotyczących problemu północnej kolei mandżurskiej.
W latach 1936-1938 pracował w placówkach w Moskwie i Helsinkach, a rok później został wicekonsulem Japonii w Kownie na Litwie.
Z kolei w latach 1936-1938, czyli na progu II wojny światowej, pracował w placówkach w Moskwie i Helsinkach. Rok później został wicekonsulem Japonii w Kownie na Litwie. Sugihara zdawał sobie sprawę, że mieszkańców okupowanych terenów czeka śmierć. Szacuje się, że dyplomata rozdał co najmniej 10 000 wiz i legalnych japońskich paszportów dla Żydów.
Sugihara przyznawał wizy z własnej inicjatywy. Pomagała mu w tym żona, oboje przez prawie całą dobę potrafili wypisywać w konsulacie niezbędne dokumenty. Czasami łamali przy tym instrukcje rządu swojego kraju. 4 września japoński konsulat na Litwie został zamknięty.
W 1985 r. Sugihara dostał nagrodę Jad Waszem i – jako jedyny Japończyk – został uhonorowany tytułem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata". Dyplomata zmarł rok po tym wyróżnieniu. Ze względu na pomoc, jaką otrzymali od niego Żydzi, Sugihara bywa nazywany "japońskim Schindlerem".