Reklama.
Szef niemieckiej dyplomacji wraz z polskim ministrem spraw zagranicznych Jackiem Czaputowiczem złożyli wieńce pod pomnikiem Ofiar Rzezi Woli, odwiedzili też Muzeum Powstania Warszawskiego.
– Chciałbym prosić rodziny zabitych i rannych, chciałbym prosić naród polski o przebaczenie. Wstyd mi za to, co Niemcy, działając w imieniu Niemiec, wyrządzili Polsce – powiedział Heiko Maas w Warszawie.
– Wstyd mi też, że ta wina po wojnie była zbyt długo przemilczana – zaznaczył szef niemieckiej dyplomacji. Dodał, że "tym bardziej poruszające jest to, że po wojnie to Polacy często podawali rękę w geście pojednania". Przypomniał list biskupów polskich do niemieckich z listopada 1965 roku, w którym znalazło się zdanie "przepraszamy i prosimy o przebaczenie".
Płażyński o obchodach rocznicy II wojny
Warto też wspomnieć, że w polsko-niemieckim pojednaniu mogą przeszkadzać takie wypowiedzi jak Kacpra Płażyńskiego. Czołowy gdański polityk PiS skrytykował wspólne z Niemcami obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. "Zatkało mnie. Czy ktoś może mi wyjaśnić, co się dzieje" – pisał Kacper Płażyński na Facebooku.
Warto też wspomnieć, że w polsko-niemieckim pojednaniu mogą przeszkadzać takie wypowiedzi jak Kacpra Płażyńskiego. Czołowy gdański polityk PiS skrytykował wspólne z Niemcami obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. "Zatkało mnie. Czy ktoś może mi wyjaśnić, co się dzieje" – pisał Kacper Płażyński na Facebooku.
Przy okazji 75. rocznicy Powstania Warszawskiego doszło też do zgrzytu związanego z posłanką PiS Joanną Lichocką. Parlamentarzystka próbowała przekonywać, że TVN24 w ogóle nie informowała o rocznicy Powstania Warszawskiego. Okazało się to nieprawdą, a Lichocka została przyłapana na kłamstwie.
źródło: RMF FM