
Reklama.
Nagranie pokazujące całą sytuację opublikował na Twitterze poseł Michał Szczerba. "Strażnik Marszałkowski znany z szarpania Iwony Hartwich podczas protestu rodziców osób niepełnosprawnych, w miejscu publicznym, poza terenem Sejmu, jak prywatny ochroniarz broni dostępu mediów do szefowej Kancelarii Sejmu A. Kaczmarskiej, odpychając i szarpiąc reportera TVN. Niebywała bezkarność" – stwierdził polityk PO.
W materiale udostępnionym w sieci widać, że strażnik rzeczywiście odpycha dziennikarza stacji TVN. Nie wiadomo jednak, o co konkretnie chciał zapytać.
Można się tylko domyślać, że reporter próbował dostać się do Agnieszki Kaczmarskiej, by porozmawiać z nią o ostatniej aferze z marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim w roli głównej.
Przypomnijmy, że według pierwotnych informacji Radia Zet, Marek Kuchciński odbywał z rodziną loty rządowymi samolotami. Chodziło o trzy loty z Warszawy do Rzeszowa, dwa powroty z Rzeszowa do Warszawy i jeden lot Warszawa-Kraków. Wraz z marszałkiem lecieli członkowie rodziny w różnym składzie – albo córka, albo synowie, albo żona.
Później okazało się, że lotów było tak naprawdę 23. Takie informacje podało Centrum Informacyjne Sejmu. To nie koniec zamieszania, bo następnie ujawniono, że z rządowego Gulfstreama na lotnisku w Rzeszowie czasem miały wysiadać jedynie dzieci marszałka.