Wygląda na to, że YouTube na poważnie wziął się za zwalczanie szerzenia nienawiści. Zawieszono już kanał fundacji Kai Godek, a teraz ostrzeżenie dostało nawet... Radio Maryja. Wszystko przez nagranie z homilią abp Marka Jędraszewskiego, w której duchowny ostrzegał przed "tęczową zarazą".
"To Twój pierwszy raz, więc tylko Cię ostrzegamy. Jeśli jednak się to powtórzy, nałożymy ostrzeżenie na Twój kanał i nie będziesz mieć możliwości przesyłania filmów, publikowania postów ani transmitowania na żywo przez jeden tydzień" – ostrzeżenie o takiej treści dostało od YouTube Radio Maryja.
Dokładniej chodzi o zamieszczenie homilii abp Marka Jędraszewskiego. "Drugie ostrzeżenie spowoduje zablokowanie przesyłania treści na dwa tygodnie. Uzyskanie trzech ostrzeżeń w ciągu 90 dni spowoduje trwałe usunięcie Twojego kanału" – wskazali przedstawiciele YouTube'a.
Dodajmy, że podobne ograniczenia ze strony serwisu spotykały Kaję Godek. Tyle że kanał jej fundacji od razu został zawieszony, o czym pisaliśmy w naTemat.
Abp Jędraszewski o "tęczowej zarazie"
Metropolita krakowski wywołał oburzenie za sprawą swojej wypowiedzi z 1 sierpnia. Abp Jędraszewski podczas mszy w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, ostrzegał przed nowym zagrożeniem. Nazwał je "tęczową zarazą".
– Czerwona zaraza już po naszej ziemi nie chodzi. Co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły – przekonywał.