Niezręczna sytuacja - tak często określają ten moment osoby, które chcą zerwać ze swoim chłopakiem/dziewczyną. W końcu decydujesz się na podjęcie tej jednej, właściwej dla siebie decyzji, ale nie wiesz, jak to zrobisz i zaczynasz się wahać. Spokojna głowa - oto kilka rad, które ułatwią rozwiązanie Twojego problemu.
Wiadomo - nic z reguły nie trwa wiecznie. Czasem związki rozpadają się, bo między partnerami brakuje chemii. Czasem wszystko się sypie, bo jedna ze stron nie czuje tego samego, co druga. Powodów do zerwania może być wiele.
Sztuka polega jednak na tym, aby zrobić to we właściwy sposób. W końcu kto z nas nie chciałby w takiej sytuacji zostać potraktowany z szacunkiem?
Każdy słyszał kiedyś od znajomego historię o tym, jak źle potraktował go partner. Dla przykładu przytoczę losy mojej koleżanki, z którą chłopak zerwał za pośrednictwem Messengera. Jej ex wybrał chyba jeden z najgorszych możliwych sposobów na zerwanie. Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać.
Dlatego warto zrobić to w odpowiedni sposób. Bez kompromitowania siebie i drugiej osoby.
1. Dobrze przemyśl swoją decyzję
Często mamy tendencję do zbyt wczesnego podejmowania decyzji. Często też zdarza nam się rozstrzygać wszystko na spontanie. Prawda jest jednak taka, że czasem warto poczekać z decyzją o zerwaniu. Jeżeli działamy pod wpływem emocji, to potem możemy tego żałować.
– Ze swoim pierwszym chłopakiem zerwałam, bo mieliśmy kryzys w związku, który w tamtym czasie wydawał mi się ogromny. I teraz wiem, że mogłam ze wszystkim poczekać. Porozmawiać. A nie zakończyć wszystko, bo takie było w tamtej chwili moje widzimisię. Trochę żałuję tego wyboru – mówi Asia. Pociesza się tym, że "na przyszłość będzie mądrzejsza".
Podstawą do tego, aby faktycznie nie ciągnąć dłużej związku, jest brak jakiegokolwiek uczucia. Jeśli mamy partnera tylko dla idei "bycia z kimś", to wtedy zachowujemy się wobec drugiej osoby egoistycznie, zwłaszcza jeśli ona nas kocha. Wówczas nie brnijmy w to dalej.
Przed zerwaniem rozpatrz wszystkie za i przeciw. Pomyśl o tym, czy związek jest do odratowania, czy raczej wszystko się wypaliło.
2. Przygotuj siebie i swojego partnera na rozmowę
Gdy już zdecydowałeś się podjąć właściwą decyzję, musisz przejść do rozmowy z partnerem. Nie zrywaj od razu SMS-em, ani wiadomością na Facebooku. Zamiast tego napisz do niego, że chcesz poważnie porozmawiać. To powinno nastroić go na ton, jaki przyjmie planowana przez was rozmowa.
Umówcie się w konkretnym miejscu i o konkretnej godzinie. Nie wybierajcie miejsca pełnego ludzi.
Broń Boże nie układaj w głowie scenariuszy. "Tu powiem to, a ona wtedy odpowie mi tamto" – niczego nie zakładaj. Wszystko może odwrócić się do góry nogami i wtedy będziesz zawiedziony.
3. Mów z szacunkiem, ale nie owijaj w bawełnę
Każdemu należy się szacunek. Dlatego nawet, jeżeli zostałeś potraktowany w związku w sposób chamski, to sam zakończ to z klasą. Wyjaśnij, w czym widzisz problem i bądź w tym całkowicie szczery. Nie ukrywaj rozczarowań.
Weź też pod uwagę, że osoba, z którą zrywasz, coś do Ciebie czuje. W rozmowie zaznacz (jeśli to prawda), że nie żałujesz czasu spędzonego z partnerem. Przesadnie nie krytykuj.
Zapytaj, czy istnieje możliwość utrzymania dalszego kontaktu - zostania przyjaciółmi.
4. Nie obwiniaj
To ważna uwaga. Po prostu tego nie rób! W końcu każdy kij ma dwa końce i wina nie leży po jednej stronie.
– Moja ex uważała, że wszystko to była moja wina. Nie dostrzegała niczego złego w tym, co ona robiła i jak się zachowywała. Chyba podbijała sobie tym obwinianiem mnie swoje ego. Gdy ze mną zrywała, czułem się jak rozgniatany robak – zdradza Emil.
Pamiętaj, że czasem związek nie wypalił z przyczyn naturalnych. To zwyczajnie mogło nie być "to".
5. Nie wpędzaj się w poczucie winy
Reakcje partnerów na wiadomość o zerwaniu mogą być naprawdę różna - od płaczu, aż po gniew. Nie daj się jednak zastraszyć, ani wziąć na litość.
Jeżeli jest Ci przykro z powodu zerwania (chociaż wiesz, że tak trzeba było zrobić), pozwól sobie na chwilę smutku. To normalne.
Nie myśl za dużo i nie analizuj. Jeśli ma Ci to pomóc w procesie oswajania się z decyzją, pozbądź się rzeczy, które kojarzą Ci się z byłym/byłą.
– Spaliłam od niego książki. To było wyzwalające, naprawdę – wyznaje Olga.
Coś się kończy, coś się zaczyna
Zrywanie nie należy do najłatwiejszych czynności. To sytuacja, w której obnażasz się z własnych uczuć i emocji. Ludzie z reguły tego nie lubią. Zwyczajnie się tego wstydzą.
Stąd często słyszymy historie pod tytułem "Zerwał ze mną SMS-em". Bo tak było łatwiej i to było mniej angażujące. Ale czy lepsze?
Według najnowszych badań zerwanie z kimś w sposób przyjazny wpływa pozytywnie zarówno na osobę zrywającą oraz tą "zrywaną".