Reklama.
Reklama.
Reklama.
Wieniawa i Baron rozstali się. To była jedna z najgorętszych par polskiego show biznesu
To nie mogło być przypadkowe. Od jakiegoś czasu próżno szukać wspólnych zdjęć 21-letniej Julii Wieniawy i 36-letniego Barona w mediach społecznościowych. Jak to zwykle bywa, oznaczać to mogło jedno: para nie jest już razem. Tak przynajmniej twierdzi informator jednego z portali.
Reklama.
– W ostatnich tygodniach już się nie dogadywali. Julce zaczęła doskwierać potrzeba częstszego kontaktu ze znajomymi rówieśnikami. Brakowało jej życia w stylu nastolatki – powiedziała rozmówczyni "Faktu", którym jest znajoma pary.
Sprzymierzeńcem pary nie był też napięty grafik. Julia miała spędzać dużo czasu na planie serialu "Zawsze warto", który lada dzień wystartuje na antenie Polsatu. Była także zaangażowana w coraz to nowe projekty aktorskie. Na nudę nie narzekał też Aleksander, który poza granymi koncertami przygotowywał też nową edycję "The Voice of Poland" – jest jurorem w programie. Decyzja o rozstaniu miała być wspólna, a para wcale nie zamierza zrywać ze sobą kontaktu.
Razem od lutego
Pierwsze przecieki o ich romansie pojawiły się w lutym. Mało kto spodziewał się wówczas, że aktorka i muzyk zdecydują się na poważny związek i staną się jedną z najczęściej opisywanych par przez kolorowe magazyny.
Pierwsze przecieki o ich romansie pojawiły się w lutym. Mało kto spodziewał się wówczas, że aktorka i muzyk zdecydują się na poważny związek i staną się jedną z najczęściej opisywanych par przez kolorowe magazyny.
Julia Wieniawa i Aleksander Milwiw-Baron potwierdzili oficjalnie, że są w związku zaledwie pięć miesięcy temu. Wiele osób apelowało wówczas, żeby mimo różnicy wieku pary (Alek jest o 15 lat starszy) dać jej szansę. "Zgroza! Serio, kiedy damy innym ludziom po prostu żyć" – pisała w naTemat Aleksandra Gersz.
źródło: "Fakt"
Reklama.