Reklama.
– Ada ma ciemną przeszłość. Dlatego to była trudna postać do zagrania – mówiła Wieniawa o swojej bohaterce. – Dla mnie najtrudniejsza była scena gwałtu. Myślę, że dojrzałam na tym planie – wyznała w rozmowie z "Vivą".
"Zawsze warto" zadebiutuje na antenie Polsatu 4 września. Obok Wieniawy zobaczymy w nim także Katarzynę Zielińską i Weronikę Rosati.
– Niektóre wymagały ode mnie naprawdę dużo, kręcone o drugiej w nocy, po kilkunastu godzinach pracy na planie, wszyscy zmęczeni, a ja muszę wystąpić półnaga w jakiejś scenie. Wcześniej nie miałam takich scenariuszy – wspominała.
Źródło: "Viva"