Jacek Rozenek podzielił się świetną wiadomością ze swoimi fanami. Aktor, który przeżył poważny udar, przeszedł wielotygodniową i intensywną rehabilitację. Zapowiada też swój rychły powrót do pracy.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Jacek Rozenek przeżył udar mózgu w połowie maja. Udar był na tyle rozległy, że aktor został sparaliżowany i poruszał się na wózku inwalidzkim. Na szczęście jego stan ciągle ulegał poprawie i 50-latek szybko zaczął już nie tylko mówić, ale i chodzić o własnych siłach.
Aktor przeszedł wymagającą rehabilitację, która jak widać na poniższych zdjęciach, przyniosła efekt. "Nareszcie... opuszczam dziś Ośrodek Rehabilitacji w Gryfinie. Praca czeka w Warszawie. Dziękuję za dobre słowo i intencje – napisał na Facebooku. Podziękował też opiekunom i lekarzom.
"Drogi Jacku, dochodź szybko do pełnego zdrowia, bo wszyscy za Tobą tęsknimy!", "Szybkiego powrotu do formy życzę...teraz to już z górki", "I elegancko. Odpocząłeś. To może teraz jest dobry czas na jakiś początek?" – to niektóre z komentarzy pod postem. W ponad stu komentarzach internauci gratulują mu i trzymają kciuki.