
Dowód największej hipokryzji
"Ujawnienie tego faktu powinno zakończyć polityczny byt pana Ziobry" – napisała na Twitterze mecenas Dorota Brejza tuż po tym, jak "GW" podała kolejne szczegóły korespondencji hejterki Emilii z Jakubem Iwańcem.
Profesor Matczak za bulwersujące uważa, że hejterka mogła mieć wpływ na terminy rozpraw, zwłaszcza w świetle głośnej sprawy sprzed kilku lat.
To oburzająca sprawa, która jest kolejną podstawą do dymisji politycznej, do wzięcia politycznej odpowiedzialności za to, że ministerstwo, które miało być ostoją prawa i sprawiedliwości, tak naprawdę było miejscem, w którym tę sprawiedliwość w sposób najbardziej rażący naruszano.
Sprawa Ćwiąkalskiego
Domagając się dymisji Ziobry wielu wraca do rezygnacji Zbigniewa Ćwiąkalskiego z funkcji ministra sprawiedliwości w 2009 roku. Było to pokłosiem samobójstwa m.in. Roberta Pazika, odsiadującego karę dożywocia za zabójstwo Krzysztofa Olewnika.