
"Coś niebywałego", "Nie wierzę, że to się dzieje..." – zdarzenie miało miejsce kilka dni temu, ale wciąż wzbudza świeże emocje w internecie. Prof. Leszek Balcerowicz miał wykład dla młodzieży w liceum w Szczecinie i komuś się to nie spodobało. Była skarga, a potem kontrola z kuratorium, czy "nie doszło do agitacji politycznej". Kurator startuje w wyborach do Sejmu, z listy PiS.
"Z panią dyrektor weszły dwie wizytatorki z kuratorium. Poprosiły o podniesienie ręki, kto ma ukończone 18 lat, i tym osobom wręczyły ankietę. Była anonimowa. Moim zdaniem agitacji nie było. Profesor nie nakłaniał do głosowania na żadną partię. Widzę absurd całej tej sytuacji". Czytaj więcej
