Już nie tylko Sanepid ma wątpliwości związane z pogrzebem Piotra Woźniaka-Staraka. Rodzina zmarłego 39-letniego milionera może mieć też kłopoty z nadzorem budowlanym. Inspekcja Sanitarna prowadzi obecnie czynności ws. legalności pochówku Woźniaka-Staraka. Przy okazji wyszło na jaw, że katakumby na terenie posiadłości w Fuledzie mogły zostać zbudowane bez wymaganego zezwolenia.
– Wczoraj, we wtorek, wpłynęło do nas pismo z Sanepidu. Przeczytałem je, ale nie zostało jeszcze ono zadekretowane. Muszę się zastanowić, co z tym zrobić – powiedział Jerzy Chmielewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Giżycku.