Agnieszka Pomaska wygrała w sądzie z hejterem, który groził jej na Twitterze.
Agnieszka Pomaska wygrała w sądzie z hejterem, który groził jej na Twitterze. Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta

Polityczka Platformy Obywatelskiej wygrała sądową bitwę z hejterem. Jak napisała w tweecie, chciałaby, aby wyrok był przestrogą zwłaszcza dla tych, którzy stosują hejt wobec słabszych, a nie tylko osób publicznych. Gdyż anonimowi internauci nie mają takich możliwości obrony jak politycy.

REKLAMA
Sprawa dotyczy internauty, który we wpisie na Twitterze napisał, że "Pomaska to nie jest kobieta tylko podpaska i trzeba ją ogolić na łyso, żeby wyglądała jak Kropiwnicki" – (pis. oryg. - red.)
Sąd w uzasadnieniu wyroku podał, że oskarżony znieaważył Agnieszkę Pomaska, posła na Sejm za sprawą środków masowego komunikowania, poprzez zamieszczenie wpisu na Twitterze. Zasądzono grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych, ustalając jedną stawkę dzienną na kwotę 15 zł. Łatwo więc policzyć, że łącznie grzywna wyniesie 1500 zł. Ponadto oskarżony musi opłacić koszty sądowe w wysokości 220 zł.
To już kolejny hejter, który groził Agnieszce Pomaskiej. W 2017 roku sąd w Gryfinie zasądził Mariuszowi F. karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, 10 tys. zł grzywny, przeprosiny w mediach i zwrot kosztów procesu za wysyłanie jej wulgarnych i agresywnych wiadomości w internecie.
Posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska w styczniu 2016 roku otrzymała kilka takich wiadomości za pośrednictwem Facebooka od Mariusza F. Nie tylko obrażał w nich parlamentarzystkę, ale groził śmiercią jej i jej córce. Sprawa trafiła do prokuratury, a potem do sądu.