Posłanka Agnieszka Pomaska jako oskarżyciel posiłkowy podczas rozprawy przed sądem
Posłanka Agnieszka Pomaska jako oskarżyciel posiłkowy podczas rozprawy przed sądem Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
Reklama.
Posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska w styczniu 2016 roku otrzymała kilka takich wiadomości za pośrednictwem Facebooka. Autorem wiadomości był Mariusz F., który nie tylko obrażał w nich parlamentarzystkę, ale groził śmiercią jej i jej córce. Sprawa trafiła do prokuratury, a potem do sądu.
– Miałam poczucie zagrożenia. Mam w tyle głowy, że za przemocą słowną może pójść przemoc fizyczna  – mówiła posłanka. Mariusz F. nie przyznawał się do winy i twierdził, że rozprawa to "polityczna farsa".
Gryfiński sąd właśnie wydał wyrok w tej sprawie. – W uzasadnieniu, sędzia podkreśliła, że nie może być zgody na sianie nienawiści w internecie, na stosowanie przemocy słownej – poinformowała posłanka po ogłoszeniu wyroku. – Oczekiwałabym jakiejś skruchy od oskarżonego, ale on nie uznawał użytych przed siebie słów za obraźliwe. To jest przerażające, że ta osoba nie zdaje sobie sprawy z tego, że zrobiła coś złego – dodała Pomaska.
Mariusz F. jeszcze przed zapadnięciem wyroku zapowiadał, że będzie się odwoływał.