
Kto wie, czy to przemówienie nie okaże się kluczowe dla rozstrzygnięcia tegorocznych wyborów parlamentarnych. Niespełna dwie minuty z krakowskiej konwencji KO, które Małgorzata Kidawa-Błońska poświęciła planowi naprawy służby zdrowia, świetnie wpisują się bowiem w to, o czym mówią wszystkie polskie rodziny – niezależnie od sympatii partyjnych.
Walkę z dramatami na SOR-ach, horrendalnie długimi kolejkami do specjalistów i trudną sytuacją personelu medycznego zapowiada więc opozycja. Koalicja Obywatelska od początku uczyniła z tego najważniejszy punkt swego programu wyborczego. A podczas sobotniej konwencji KO w Krakowie Małgorzata Kidawa-Błońska o planie naprawy służby zdrowia i szansach na jego realizację postanowiła powiedzieć w prostych słowach.
Wiemy, że wielu ludziom – którzy widzą to, co się dzieje w służbie zdrowia – wydaje się, że to jest niemożliwe. Trudno im uwierzyć, że czas oczekiwania na SOR-ach można skrócić maksymalnie do 60 minut, że kolejki do lekarzy-specjalistów mogą się skrócić do 21 dni i że cała polska opieka medyczna może być na europejskim poziomie. Wierzcie, to naprawdę jest możliwe! Nie dajcie sobie tej wiary odebrać!
W Krakowie Małgorzata Kidawa-Błońska wskazała, na czym w tego typu kwestiach polega przewaga jej formacji nad rządzącym obecnie PiS. – Wystarczy mądre zarządzanie – fachowcy w kraju i skuteczne pozyskanie pieniędzy unijnych – stwierdziła. – Będzie tak samo, jak z autostradami. Też nikt nie wierzył, że to się uda. Wszyscy mówili, że niemożliwe, a powstały. Trzeba tylko umieć rozmawiać z UE oraz pracować w Unii i tu na miejscu – dodała.
