Nieudana "renowacja" fresku "Ecce homo" to prawdziwy hit internetu. Autor dzieła, Elias Garcia Martinez, pewnie przewraca się w grobie, a "konserwatorka" Cecilia Gimenez pali ze wstydu.
Coraz bardziej popularny, za sprawą "odnowienia", fresk, został stworzony w 1858 roku przez raczej mało znanego szerszej publiczności artystę: Eliasa Garcię Martineza. Kościół, w którym znajduje się fresk, stoi w hiszpańskiej miejscowości Borja niedaleko Saragossy.
Dzieło nazywa się "Ecce homo", co po polsku oznacza dosłownie "oto człowiek". Są to słowa, które Poncjusz Piłat miał wypowiedzieć po biczowaniu Jezusa. Niestety, fresk Martineza z czasem zaczął ulegać zniszczeniu. Zauważyła to mieszkanka Borjy Cecilia Gimenez i postanowiła własnymi siłami "odrestaurować" fresk.
Jaki był efekt – wszyscy wiemy. "Artystka" przyznała się do winy, chociaż twierdzi, że zrobiła to za zgodą księży, a jej pracę obserwowali inni ludzie i nie zgłaszali obiekcji. Teraz potomkowie Eliasa Martineza mają zamiar naprawić szkody wyrządzone dziełu – tym razem za pomocą profesjonalnych metod.
"Poprawiony" Jezus już został jednak uwieczniony i od razu stał się hitem internetu. Na całym świecie. WAŻNE: redakcja nie śmieje się w ten sposób ani z postaci Jezusa, ani z religii czy wiary chrześcijańskiej – a jedynie z nieudolności i głupoty kobiety, która fresk "poprawiła". Więcej obrazków można znaleźć m.in. na hiszpańskim fanpage'u Cristo de Borja.