
Co najmniej pół roku zostało do wyborów prezydenckich. O oficjalnej kampanii wyborczej jeszcze nie ma co myśleć – tym bardziej, że opozycja wciąż nie ma kandydata. Jednak nieoficjalnie sporo już się dzieje. A to, co robi ostatnio Andrzej Duda, wielu odbiera jednoznacznie – tak, PiS zaczął już kampanię prezydencką.
Andrzej Duda odwiedził Środę Śląską w czwartek. Przyjechał na zaproszenie burmistrza, złożone jeszcze w czerwcu. Była to jego pierwsza wizyta krajowa po wyborach parlamentarnych.
Miasto przyznało mu tytuł honorowego obywatela, m.in. za to, że prezydent pochyla się nad sprawami rodziny. Duda bardzo wylewnie za to dziękował i mówił, że jest wzruszony.
Najważniejszym celem dla mnie mojej prezydentury jest to, że kiedy będę kończył moją prezydencką misję, żebym mógł usłyszeć od zwykłej polskiej rodziny w Środzie Śląskiej, w Wieliczce, w Opolu, gdzieś w Suwałkach, Przemyślu, w innych polskich miastach: proszę pana, żyje nam się dzisiaj lepiej niż wtedy, gdy zaczynał pan swoją prezydencką służbę. Tak, podnieśliście państwo poziom życia i żyje nam się lepiej.
