Miłośnicy uniwersum Gwiezdnych Wojen mogą kupować bilety i powoli się nakręcać. W nocy polskiego czasu został opublikowany finałowy zwiastun dziewiątej części sagi o podtytule "Skywalker. Odrodzenie", czyli ostatniej produkcji z najnowszej trylogii. Premiera tuż przed świętami.
Z nowego zwiastuna trudno dużo wyciągnąć w kwestii fabuły – co w zasadzie stanowi jego duży plus. Już teraz widać jednak, że w najnowszej odsłonie nie zabraknie tego, co jest znakiem rozpoznawczym serii, czyli widowiskowych scen batalistycznych oraz pojedynków głównych bohaterów.
Całość – tak jak to już przy każdej produkcji Disneya w tym uniwersum – podlano solidną dawką nostalgii po oryginalnych produkcjach z ubiegłego wieku. Dla jednych to będzie zaleta, dla innych po raz kolejny ogrywanie zgranego już schematu.
Niemniej jednak premiera filmu została zaplanowana na 20 grudnia. Będzie to zakończenie obecnej trylogii, więc możemy spodziewać się rozwiązania wielu wątków fabularnych.
Dodajmy, że Disney nie planuje na razie "usypiać" swojej marki. Już pojawiają się bowiem plotki o kolejnej trylogii, którą mają przygotować odpowiedzialni za "Grę o tron" David Benioff i D.B. Weiss. Akcja miałaby się rozgrywać wiele lat przed historią o rodzie Skywalkerów – w tzw. Starej Republice.