– Borys Budka jest jednym z naturalnych kandydatów na przewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej – oznajmił w czwartek Grzegorz Schetyna. I jak się wydaje, to krok w kierunku zmiany przywódcy największej opozycyjnej formacji, zważywszy na deklarowane już publicznie ambicje Budki.
Schetyna uzależnił swoje poparcie od tego, kto jeszcze będzie kandydował. – Zobaczymy jaka będzie propozycja zmieszczenia wszystkich środowisk, które tworzą Koalicję Obywatelską, bo to jest bardzo ważne, by na to spojrzeć całościowo. To jest na pewno jedna z naturalnych kandydatur, dlatego, że jest wiceprzewodniczącym partii – uzasadniał.
41-letni polityk ze Śląska widzi szansę na skuteczną, czyli zwycięską kampanię prezydencką pod warunkiem, że PO zmieni sposób prowadzenia kampanii. I po raz kolejny wbił szpilkę Schetynie. – Mamy to szczęście w Platformie, że wybory przewodniczącego będą na przełomie roku – stwierdził Budka w TVN24.