Decyzja Donalda Tuska o niekandydowaniu w wyborach prezydenckich w 2020 roku zrobiła w Polsce sporo zamieszania. Jedni otwarcie krytykowali jego wybór, inni zaczęli zastanawiać się, kto może zastąpić szefa Rady Europejskiej w roli kandydata opozycji. Teraz głos zabrał sam Tusk. Polityk przeprosił, ale i podkreślił – krótko i dosadnie – dlaczego zdecydował tak, a nie inaczej.
Jednak jednocześnie Tusk skonstruował krótką i prostą instrukcję obsługi wyborów prezydenckich, której każdy polityk powinien wyuczyć się na pamięć. "Od emocji i własnej ambicji ważniejsze są odpowiedzialność i uczciwa ocena sytuacji" – napisał założyciel Platformy Obywatelskiej.