Rząd przyjął w trybie obiegowym i wysłał do Sejmu projekt przewidujący wzrost akcyzy na alkohole i wyroby tytoniowe – podała Kancelaria Premiera na swojej stronie internetowej. Dzięki tej zmianie budżet ma zyskać dodatkowo 1,7 mld zł.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Proponowana zmiana podwyższa akcyzę na alkohol etylowy i wyroby tytoniowe o 10 proc. Zmiana ma wejść w życie od 1 stycznia 2020 r. Budżet ma zyskać na tym 1,7 mld zł także w każdym z następnych przyszłych lat. Dane uwzględniają dodatkowe wpływy z akcyzy i VAT.
Poznaliśmy bardziej szczegółową symulację tych wpływów. "Oczekiwany skutek budżetowy (łącznie 1 698,7 mln zł) obejmuje w 2020 r. ok. 552,9 mln zł w przypadku napojów alkoholowych, z wyłączeniem cydru i perry, oraz ok. 1145,9 mln zł w przypadku wyrobów tytoniowych, suszu tytoniowego i wyrobów nowatorskich" – czytamy.
Co i o ile podrożeje?
Co to oznacza w praktyce? Z wyliczeń wynika, że paczka papierosów podrożeje przeciętnie o ok. 1,02 zł, a paczka tytoniu do palenia (50 g) będzie droższa o 1,69 zł. Cena cygar podrożeje o około 40 groszy za sztukę, a kilogram suszu tytoniowego o około 22,93 zł.
Wzrost ceny półlitrowej butelki wódki o mocy 40 proc. może wynieść około 1,14 zł (z VAT-em ok. 1,4 zł). Zmiana akcyzy na piwo spowoduje, że cena półlitrowej puszki tego napoju (o ekstrakcie 12 st. Plato) wzrośnie o około 0,05 zł (z VAT-em ok. 0,06 zł).
Wina o pojemności 0,75 l mogą podrożeć o około 0,12 zł (z VAT-em około 0,15 zł), a napoje fermentowane, na przykład wina owocowe o poj. 0,75 l o około 0,12 zł (z VAT-em około 0,15 zł). Natomiast tzw. wyroby pośrednie, np. wina porto o poj. 0,5 l mogą zdrożeć o ok. 0,16 zł (z VAT-em ok. 0,20 zł)
A jak tłumaczy to rząd? "Projekt ustawy przewiduje wprowadzenie zmian w ustawie (...) o podatku akcyzowym (...), których głównym celem jest realizacja działań w obszarze podatków. Projekt przewiduje indeksację stawek podatku akcyzowego na wyroby akcyzowe będące używkami tj. alkohol etylowy, piwo, wino, wyroby winiarskie, wyroby pośrednie, wyroby tytoniowe, susz tytoniowy i wyroby nowatorskie" – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Nowy podatek już od 2020 r.
Inne zyski dla budżetu dotyczące handlu zapowiedziała ostatnio Jadwiga Emilewicz. Minister przedsiębiorczości i technologii ogłosiła w rozmowie z Radiem Zet wprowadzenie nowego podatku od sklepów wielkopowierzchniowych, tak zwanego Congestion Tax.