
Dlaczego domagacie się, by państwo zwróciło Wam utopione w Amber Gold pieniądze - ten rysunek z Demotywatorów komentują, lajkują i udostępniają tysiące internautów. W Sejmie trwa debata o aferze gospodarczej. Premier Tusk powiedział w jej trakcie, że w aferze chodzi o to, ile wolności państwo daje obywatelom. Wolności także do tego, by tracić pieniądze na ryzykownych lokatach.
REKLAMA
- Nie zgadzamy się, by moje podatki leczyły pazerność, chciwość i głupotę - tysiące klików poparcia dla tego rysunku świadczą o tym, że całkiem spora jest grupa Polaków, którzy nie widzą powodu, by państwo zwracało pieniądze klientom Amber Gold. Skoro uwierzyli w wyższe zyski, skoro chcieli zaryzykować, by dostać więcej odsetek, to dlaczego mamy dziś uznawać, że robili to w jakimś zamroczeniu? Dlaczego państwo uważało ich za w pełni przytomnych umysłowo, gdy wchodzili do placówki Amber Gold, a teraz ma ich uznać za nierozsądnych, gdy Amber Gold padło? Pomoc klientom Amber proponuje PiS.
Donald Tusk pytał w Sejmie: Czy mamy ograniczać prawa obywateli, jeśli chcą podjąć ryzyko wyższych odsetek? Dlaczego państwo ma ograniczać niezależne instytucje, by wymuszać na nich polityczne decyzje? Czy zadaniem państwa jest odwrócenie procesu budowy niezależnych instytucji, rozproszenia władzy?
Donald Tusk z pasją bronił takiego państwa, w którym nawet potężny premier nie ingeruje w decyzje prokuratury, Komisji Nadzoru Finansowego i sądów. Zgadzacie się z takim modelem państwa, czy [Waszym zdaniem] premier w sprawie Amber Gold zawiódł?