Tina Turner w listopadzie 2019 roku ukończyła 80 lat. Kariera piosenkarki to nieprzerwane pasmo sukcesów zawodowych, ale w życiu osobistym różnie się jej układało. Po pierwszym, nieudanym związku, kolejny ślub piosenkarka wzięła dopiero w wieku 74 lat.
Anna Mae Bullock urodziła się 26 listopada 1939 roku w Tennessee w mieście Nutbush. To mała mieścina, w 2000 roku zamieszkiwało ją zaledwie 259 osób. 80 lat temu pewnie nikt nie przypuszczał, że dzięki urodzonej w Nutbush dziewczynce miasto przejdzie do historii. Nazwa miejsca urodzenia muzycznej zostało uwiecznione w piosence "Nutbush city limits"
Przyszła gwiazda pochodzi z małżeństwa Afroamerykanina i Indianki. Swoją karierę muzyczną zaczynała w chórach kościelnych. To tam poznała bluesa i soul. Pod koniec lat 50. zaczęła występować w chórkach zespołów grających muzykę pop. Tam odkrył ją Ike Turner, lider grupy Kings of Rhytm, i to on przemienił chórzystkę Annę Mae Bullock w gwiazdę Tinę Turner. Co ciekawe, nadał jej swoje nazwisko jeszcze na długo przed ślubem, tak jakby chciał zaznaczyć, że Anna Mae jest jego własnością.
Z czasem związek stawał się coraz bardziej toksyczny. Ike był uzależniony od alkoholu i narkotyków. Coraz mniej pisał przebojów, a coraz bardziej bił swoją żonę. Tina Turner w końcu uciekła od męża w 1978 roku. Zdecydowała się jednak zachować jego nazwisko, bowiem Tina Turner w międzyczasie stała się światową marką, a jej charakterystyczny głos budził dreszcze na całym świecie.
Już jako solistka odbyła siedem wielkich tras koncertowych. Ostatnia trasa trwała dwa lata i zakończyła się w 2009 roku. Łącznie podczas "Tina: Live in Concert Tour" zagrała 37 koncertów w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie oraz 53 koncerty w Europie.
W 1993 roku powstał film pt. "Tina" opowiadający o życiu Tiny Turner. Rola artystki przypadła Angeli Bassett, natomiast Ike’a zagrał Laurence Fishburne. Została wydana ścieżka dźwiękowa do filmu, który zawierał kilka nowych piosenek. Niecały rok później Turner wyruszyła w trasę. Po zakończeniu trasy nagrała piosenkę "GoldenEye", będącą motywem przewodnim filmu o Jamesie Bondzie o tym samym tytule.
Choć po małżeństwie z Ike'em Turnerem, które miało dramatyczny przebieg, Tina Turner zarzekała się, że nigdy więcej już nie wstąpi w związek małżeński, w 2013 roku ponownie stanęła na ślubnym kobiercu. Tym razem jej wybrankiem został młodszy od niej o 17 lat producent muzyczny Erwin Bach. Na ceremonię ślubną wybrała nietypową kreację, Tina Turner zrezygnowała z typowej bieli i wystąpiła w sukni koloru... czarnego. Stwierdziła, że nie jest przesądna. Białe suknie miały druhny.
Chociaż teraz chętniej pokazuje się w otoczeniu orkiestry symfonicznej, Tinę Turner cały świat zna przede wszystkim jako niepokorną showmenkę, przecierającą szlaki rocka lat 80. ubiegłego wieku. Takie przeboje jak "Simply The Best", "GoldenEye”, "Let’s Stay Together” czy "What’s Love Got to Do With It” uczyniły ją niekwestionowaną rekordzistką w liczbie sprzedanych płyt w dziejach (około 180 milionów), jeśli chodzi o wokalistki rockowe.
Tina jest też najczęściej nagradzaną artystką rockową: ma na koncie aż 8 nagród Grammy. Jakby tego było mało, Tina trafiła do Księgi Rekordów Guinessa jako artysta solowy, który sprzedał najwięcej biletów na świecie. Kiedyś z pewnością przejdzie do historii jako niekwestionowana królowa rock’n’rolla. Teraz wciąż cieszymy się jej wspaniałym głosem i niegasnącą energią.
W ostatnich latach Turner wybrała wyciszone życie praktykującej buddystki, niemniej wcale nie unika mediów. W 2013 roku, jako 73-latka stała się najstarszą kobietą, która kiedykolwiek zdobiła okładkę Vogue’a, kradnąc ten tytuł Meryl Streep, która trafiła na okładkę magazynu w wieku 62 lat.