
REKLAMA
Marek Falenta jest głównym bohaterem afery podsłuchowej w restauracji Sowa i Przyjaciele. Biznesmen miał kierować akcją podsłuchową najważniejszych polityków w państwie, za co został skazany na 2,5 roku więzienia w 2017 roku.
Rok wcześniej podobny wyrok w jego sprawie zapadł w Sądzie Okręgowym w Warszawie i to właśnie on był tematem wniosku Falenty do Sądu Najwyższego. Biznesmen domagał się kasacji wyroku lub cofnięcia go do ponownego rozpoznania. Obrona Falenty wskazywała na uchybienia podczas procesu.
Ostatecznie jednak SN oddalił kasację i utrzymał w mocy wyroki sądów obu instancji. Dlatego też przebywający w więzieniu od kwietnia tego roku Falenta zostanie za kratkami jeszcze przez długie miesiące. Wcześniej mężczyzna prosił prezydenta Andrzeja Dudę o ułaskawienie. Ten jednak odmówił mu.
źródło: RMF FM